Składniki :
* 1,5 szklanki mąki pszennej
* pół szklanki mleka
* 3/4 szklanki wody mineralnej gazowanej
* szczypta soli
* łyżeczka oleju rzepakowego
* zielony barwnik spożywczy
dodatkowo : serek homogenizowany truskawkowy
Przygotowanie :
Wszystkie składniki miksujemy do gładkiej konsystencji. Ja smażę na patelni teflonowej bez dodatku tłuszczu. Z naleśników wykroić foremkami do ciastek kwiatki. Każdy kwiatek przekładać serkiem, dowolnie udekorować.
apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te kwiatuszki.....:))
OdpowiedzUsuń....jednak co barwnik to barwnik - ślicznie zielony...
Pozdrawiam.....
barwnika było tylko troszkę :) dają piękny kolor! :)
Usuńnormalnie dzieło sztuki, super:)
OdpowiedzUsuńdziękuję ślicznie! :)
UsuńSmakowicie! mam brata w Irlandii, na pewno z chęcią by dziś takie zjadł! :)
OdpowiedzUsuńpewnie hucznie świętował! :)
UsuńAle fajny pomysł! Myślałam, że to filcowe kwiatki :)))
OdpowiedzUsuńna szczęście da się je zjeść :)
UsuńAle super wyglądają te naleśniki, choć na początku myślałyśmy że to ciastka:D Genialny pomysł i wykonanie.
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńświetny pomysł, wygląda smacznie:)
OdpowiedzUsuńdzięki ! :)
UsuńŚliczne te kwiatuszki. Doskonały pomysł, żeby z banalnego przepisu na naleśniki zrobić fantastyczne danie. I to takie miłe dla oka.
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje kwiatki :) Chętnie bym się skusiła na jednego... albo osiem ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://ewakuchennie.blogspot.com/
Ewa tyle byś nie zjadła :)
Usuńjakie równiutkie masz te kwiatki, i fajny kolorek
OdpowiedzUsuńi tak wiosennie zrobiło sie też na talerzach:)
OdpowiedzUsuńjuż się tak chce tej wiosny :) a tutaj straszą deszczem i burzami
Usuńbardzo pomysłowo! muszę rozpocząć zabawę z barwnikami, bo ta zieleń jest świetna
OdpowiedzUsuńzabawa z barwnikami jest świetna! :) polecam :)
UsuńWygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuń