Czerwone buraczki idealnie pasują do kotleta mielonego i właśnie je często przygotowuję zimą. Jeśli mam jeszcze swoje w słoikach to oszczędzam czas na gotowaniu, jeśli nie mam to gotuję buraki 40 minut i razem z tą wodą w której się gotowały, zostawiam do całkowitego wystygnięcia. To sposób od mojej mamy.
Składniki :
* słoiczek buraków startych na tarce o grubych oczkach lub 5 ugotowanych buraków
* pół cebuli
* sól , pieprz , cukier
* 4 łyżki oleju rzepakowego
* łyżka soku z cytryny
Przygotowanie :
Buraczki przełożyć do miski, dodać pokrojoną w drobną kostkę cebulę. Przyprawić do smaku. Dodać sok z cytryny i olej.Dokładnie wymieszać. Odstawić na 20 minut.
moja teściowa takie robi:) bardzo mi smakują:)
OdpowiedzUsuńmy też ją lubimy :)
Usuńtaki jest najlepszy dodatek do obiadu:)
OdpowiedzUsuńdobra surówka to podstawa do obiadu :)
UsuńTa surówka to prawdziwa tradycja w moim domu - polecam serdecznie.
OdpowiedzUsuńja też ją często robię :)
UsuńU nas buraczki też rodzinka lubi:):) Ale jest podział, na buraczki z chrzanem i buraczki z papryką;)
OdpowiedzUsuńz chrzanem nie lubię ale z papryką bardzo :)
UsuńUwielbiam buraczki :) Ale do obiadu zawsze jem smażone - podane na ciepło :) Muszę wypróbować Twoje ! :))
OdpowiedzUsuńja znowu ani smażonych ani z majonezem nie lubię :)
UsuńTo jest bardzo dobre połączenie, bo buraczki nie są wtedy takie słodkie i bardziej mi smakują :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam buraczki, czysta klasyka ;)
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam :)
UsuńA ja wykręciłem niezły numer i skonsumowałem tą surówkę do kolacji. Za złamanie reguły przepraszam.
OdpowiedzUsuńsmacznego :)
Usuń