08:00

Gołąbki bez zawijania w pomidorowym sosie

Gołąbki uwielbiamy! Najbardziej te z młodej kapusty. Ale i z włoskiej też robię. W zimie gdy kapusta jest twarda, robię gołąbki bez zawijania by oszczędzić sobie czasu ich gotowania. Do tego sos pomidorowy i mamy pyszny obiad.


Składniki :
* pół kilograma mięsa mielonego z łopatki
* 1/4 główki kapusty
* 2 torebki ugotowanego ryżu
* cebula
* ząbek czosnku
* sól , pieprz
* jajko
* 3 łyżki kaszy manny bądź bułki tartej
* olej rzepakowy do smażenia  

Sos pomidorowy :
* mały słoiczek przecieru pomidorowego
* pół litra bulionu warzywnego bądź rosołu
* łyżka kwaśnej śmietany
* sól , pieprz , cukier do smaku

Przygotowanie :
Kapustę poszatkować , posolić i odstawić na 20 minut. Do kapusty dodać mięso, ryż, jajko i przyprawy. Cebulę i czosnek drobno posiekać i dodać do mięsa z kapustą. Wyrobić masę, formować gołąbki i obtoczyć w bułce tartej bądź kaszy mannie. Obsmażyć. Gotowe gołąbki ułożyć w garnku. Przygotować sos. Bulion zagotować, dodać przecier pomidorowy i przyprawy. Można dodać łyżkę kwaśnej śmietany i całość wlać do garnka z gołąbkami. Gotować całość na małym ogniu 40 minut. Podawać z ziemniakami, ale i same w sobie są pyszne.

16 komentarzy:

  1. Bardzo chętnie wypróbuję ten rodzaj gołąbków:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. robię je często :) i się zajadamy :) z sosem pomidorowym ale i z pieczarkowym są pyszne :)

      Usuń
  2. bardzo je lubimy:) u nas nazywane są "gołąbkami na lewą stronę";)
    Narobiłaś mi ochoty!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie są bez zawijania :) to teraz musisz zrobić :)

      Usuń
  3. Muszę wreszcie ich spróbować, bardzo mnie ciekawi czy są podobne w smaku do normalnych gołąbków czy może lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tradycyjne to tradycyjne :) te są inne :) ale równie pyszne :)

      Usuń
  4. Wczoraj jadłem i jest pyszne :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to chociaż raz Ci tak zasmakowało że napisałeś dobre słowo na moim blogu :*

      Usuń
  5. Oooo! ,,zięciulo" nawet komentuje...no...no.Ładnie wyglądają te Twoje,,fałszywe ''gołąbki aż się chce wszamać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też byłam zdziwiona :) no ale taki komplement od Niego to od razu urosłam :)

      Usuń
  6. Bardzo lubię taką wersję gołąbków. Zdecydowanie szybsza, a równie pyszna :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Magiczne życie Marty , Blogger