Barszcz czerwony
Dzisiaj u mnie barszcz czerwony z własnych ogródkowych buraczków . Delikatny na drobiowych skrzydełkach i mnóstwem warzyw . Niestety kupnych , ale pocieszam się że chociaż z targu .U mnie jeszcze nie ma - seler mały - pietruszka i marchewka cieniutka - deszcze były i nie wiadomo czy coś z tego jeszcze będzie . Ale co roku kupuję na targu świeże warzywa i mrożę sobie na całą zimę . Do barszczu młode ziemniaczki z koperkiem . Uwielbiam takie smaki .
Składniki :
-
* 4 skrzydełka
-
* pęczek włoszczyzny ( marchew , pietruszka , seler , por )
-
* pęczek botwinki z buraczkami
-
* młode ziemniaki
-
* koperek
-
* sól , pieprz , listek laurowy , ziele angielskie
Mmmm barszczyk, bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńBył pyszny :) i nie zabielany więc lekki :)
OdpowiedzUsuńjeden z moich ulubionych obiadów :)
OdpowiedzUsuńmoich też ;)
UsuńTeż nie zabielam żadnych zup. A jeśli już muszę by "oszukać" rodzinkę to robię to jogurtem naturalnym 0% z Mlekpolu. Nadaje się świetnie :)
OdpowiedzUsuńOgórkową , jarzynową i pomidorową zawsze zabielam :) ale barszczyk lubię czysty :)
Usuń