20:00

Czysty barszcz czerwony

Lubię czerwony barszcz Winiary z torebki i często gościł w mojej kuchni. Do czasu gdy poznałam przepis Margarytki i wykorzystałam go przy wigilijnej kolacji. Teraz zawsze robię większą ilość, zamrażam i mam na zimowe wieczory czym się rozgrzać. 


Składniki :
* włoszczyzna
* 2 suszone prawdziwki 
*6 średnich buraków
* ziele angielskie, liście laurowe, pieprz ziarnisty, sól, cukier
* 2 ząbki czosnku
* jabłko 
* sok z cytryny
Przygotowanie :
Przygotować bulion z warzyw i przypraw. Przecedzić.  Obrać buraki, pokroić. Dodać do ciepłego wywaru razem z czosnkiem i jabłkiem. Przykryć, odstawić najlepiej na całą noc. Zagotować, przecedzić. Doprawić do smaku cukrem i sokiem z cytryny. Barszcz podawać mocno ciepły.


3 komentarze:

  1. Bez kiszenia barszczu też można się obyć, jak widać cytrynka świetnie może to zastąpić :-) Szczerze Ci powiem, że też lubię czerwony barszczyk Winiary i zawsze mam go w domu, natomiast z buraków to najchętniej gotuję botwinkę albo barszcz ukraiński, mniam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno już nie piłam takiego barszczu z torebki, a domowy najlepszy:) czesto robię zimą ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wypróbuję ten przepis na pewno, bo faktycznie barszczyk jest dobry zimą :) Ja lubię jeszcze dosypać sobie do niego majeranku :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Magiczne życie Marty , Blogger