15:50

Fasolka po bretońsku

Coraz zimniejsze te jesienne dni. W kuchni teraz zamiast chłodników robimy ciepłe zupy i potrawki. Dzisiaj u mnie fasolka po bretońsku. Polecam na jesienne wieczory. Z kromką wiejskiego chleba.
 
 
Składniki :
  • * paczka fasoli Jaś
  • * kawałek surowego wędzonego boczku
  • * kiełbasa podsuszana 
  • * 2 cebule
  • * koncentrat pomidorowy
  • * olej rzepakowy 
  • * majeranek , ziele angielskie , liść laurowy , sól , pieprz cayenne
 
Przygotowanie :
Fasolę najlepiej namoczyć dzień wcześniej. Gotujemy razem z boczkiem aż będzie miękka. Wrzucamy ziele angielskie , liście laurowe oraz pieprz w ziarenkach. Boczek kroimy w kostkę i przesmażamy razem z kiełbasą na oleju rzepakowym. Łączymy z fasolą, dodajemy koncentrat pomidorowy. Zagotujemy dodając majeranek. Przyprawiamy solą i pieprzem.

4 komentarze:

Copyright © 2014 Magiczne życie Marty , Blogger