Tydzień w moim telefonie XXVII

Dzisiaj wpis bez zbędnych komentarzy. Biorę udział w paru konkursach i mam mało czasu na inne rzeczy. Ale mam nadzieję, że chociaż będą z tego jakieś owoce. Dodaję zdjęcia z mijającego tygodnia. 

* prezent, niespodzianka od Moniki i całej drużyny Anielskich Przysmaków  

* makaron  z pysznym sosem  

* delicje jagodowe to moja bajka  

* kubeczki z Pepco - szkoda, że tylko 3 sztuki były, bo by mi się przydał cały komplet  

* zioła wysiane  

* nowy domek na barwniki - nie polecam, bo pojemniczki są bardzo małe, na jakiś czas będzie musiało wystarczyć  

* jeszcze trochę i będzie Wielkanoc , na pewno kilka propozycji z mojego stołu Wielkanocnego będzie na blogu 

* bazylia z Tesco, rozsadziłam ją do świeżej ziemi i czekam czy coś z tego będzie  

* kolejna porcja rzeżuchy  

Nowe , seledynowe sztućce do zdjęć.

Chciałam jeszcze dodać zdjęcie mojej nagrody - niespodzianki od firmy Jamar, ale ile bym na nią nie spojrzała to strasznie mi się chce z tego śmiać - dlatego oszczędzę i Wam tego widoku. Może następnym razem firma się bardziej postara.
I to by było na tyle. Do zobaczenia z kolejnym podsumowaniem za tydzień.