środa, 26 marca 2014

Kapuśniak z białej kapusty

Często kupuję kapustę do surówek. Niestety główki przeważnie ważą ponad kilogram i zanim bym całą posiekała na obiadową sałatkę, to by zwiędła. Dlatego też dzisiaj robię z niej kapuśniak. 


Składniki :
* 500 g żeberek wieprzowych
* 1/4 główki białej kapusty
* 4 ziemniaki 
* marchewka
* pietruszka
* 1/4 selera
* pół małego pora
* natka pietruszki, koperek
* sól, pieprz, liść laurowy, ziele angielskie


Przygotowanie :
Mięso zagotować, dodać przyprawy oraz pokrojoną włoszczyznę. Gdy mięso będzie miękkie, wyciągnąć i pokroić. Dodać poszatkowana kapustę i pokrojone w kostkę ziemniaki. Całość gotujemy do miękkości ziemniaków, dodajemy mięso. Na talerzu posypujemy natką oraz koperkiem. Przyprawiamy do smaku świeżo mielonym pieprzem.

o

12 komentarzy:

  1. only the original style26 marca 2014 09:28

    mniam ,bardzo lubię kapusniaczek

    OdpowiedzUsuń
  2. Kaśka 26 marca 2014 09:54

    Apetytu mi narobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tysia Gotuje26 marca 2014 10:00

    dobry pomysł:) kapuśniaczek to jest to!

    OdpowiedzUsuń
  4. StudentsKitchen26 marca 2014 10:10

    O matko jak ja dawno kapuśniaka nie jadłam. :( A tak lubię..

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasia26 marca 2014 20:17

    Z kiszonej kapusty to normalne, ale ze słodkiej? Oj, mus spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. sprzęt komputerowy26 marca 2014 20:37

    mm smakowicie u Ciebie .. Moja ulubiona zupa <3 :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy14 sierpnia 2015 11:45

    Kapuśniak z białej kapusty gości u nas w domu praktycznie przez cały rok,tzn.2-3 razy w miesiącu gotujemy tą wspaniałą zupę.Moja modyfikacja tej zupy, to wywar mięsno-warzywny z mięsa indyczego(golonka jest tu wyśmienita) oraz spore ilości zieleniny w trakcie gotowania wywaru,z dominacją świeżych liści lubczyku.Kapusta musi być oczywiście dobrej jakości,tzn. bez grubych części czy głębi i pokrojona na dość spore kwadraty-mamy ją czuć pod zębem.Nieodzownym dodatkiem jest też pomidor - nie koncentrat a świeży pomidor bez skóry,pokrojony podobnie jak kapusta - na 6 talerzy zupy 3 spore pomidory.Po ugotowaniu,ta pyszna zupa MUSI ODPOCZĄĆ pod przykryciem,ok. 1-2 godzin i dopiero można ją serwować na talerze ze ,ewentualnie, świeżym pieczywem.
    Moja babcia i moja mama podprawiały taki kapuśniak mączną zasmażką na skwarkach ze słoniny czy boczku.Jednak czasy się zmieniły i ja propaguję mniej kaloryczne potrawy,nie mniej smaczne.
    I jako ciekawostkę podam,taki kapuśniak bez dodatku mięsa czyli "na wodzie" dość skutecznie powoduje utratę zbędnych kilogramów...

    OdpowiedzUsuń