Jestem pewna, że znacie nowość od firmy Winiary czyli krajanki do zupy.
Ja zostałam ambasadorką Winiary dzięki uprzejmości portalu rekomenduj.to. Z trzech proponowanych smaków ta do ogórkowej wypadła najlepiej, chociaż moja ogórkowa jest nie do porównania.
Myślę, że takie ułatwienie do przygotowania zupy sprawdzi się w niejednym domu - chociaż ja jestem za gotowaniem bez fix-ów i innych ulepszaczy.
Ja zostałam ambasadorką Winiary dzięki uprzejmości portalu rekomenduj.to. Z trzech proponowanych smaków ta do ogórkowej wypadła najlepiej, chociaż moja ogórkowa jest nie do porównania.
Myślę, że takie ułatwienie do przygotowania zupy sprawdzi się w niejednym domu - chociaż ja jestem za gotowaniem bez fix-ów i innych ulepszaczy.
Ostatnio skusiłam się na tą ogórkowa i żałuję... W niczym nie przypomina ona prawdziwej ogórkowej z ogórków kiszonych, zupa ma jakiś dziwny posmak i przede wszystkim jest bardzo mało ogórków :(
OdpowiedzUsuńniestety - to prawda
Usuń